czwartek, 4 marca 2010
Time cafe
Mała kawiarnia,na Jana Pawła 36
wydzielona część dla palących,
rodzinna atmosfera,
ale niestety chłopak który robił kawę
troszkę nie wiedział o co w tym wszystkim chodzi ;)
ciasto pyszne, ale zjedzone z dozą przerażenia
bo nikt nie wiedział do końca czy nie było w nim czegoś niechcianego
jako że było sprowadzane i oni tylko je wyjmowali
nikt nie wiedział co jest w środku, ale zaryzykowaliśmy
przepyszny sernik...
przez barowe krzesła nabiera trochę Krakowskiej atmosfery.
Warto zajrzeć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz